TURNIEJ OSTATNIEJ SZANSY [PFS B]
Warszawa. AeroSquash
Sobota 21 maja 2011
Turniej Ostatniej Szansy w AEROSQUASHU wygrał Waldek Paturej przed Wojtkiem Kaźmierowskim i Piotrkiem Bareńskim. Zagrało 18 zawodników, co najmniej o 6 mniej niż wcześniej awizowani.
Czy była to szansa dla pragnących uczestniczyć w IMP? – czas i najbliższa edycja rankingu PFS pokaże.
W IMP może zagrać pierwsza 64 rankingu PFS i turniej OPEN na pewno będzie miał pełną obsadę. Pytanie, na które odpowiedź dla wielu zawodników jest interesujące – to jak wielu zawodników z czołówki zrezygnuje ze startu – po to by ci z dalszych miejsc mieli niepowtarzalną szansę na zdobycie gigantycznej ilości punktów rankingowych. Bo przypomnijmy – za pierwsze miejsce w turnieju C do zdobycia jest 100 punktów. W IMP 100 punktów jest za miejsce ostatnie czyli 64-te. Czyż nie jest to wystarczająca zachęta by zagrać i w prosty sposób przez rok (bo teraz mamy taki system) cieszyć się przewagą uzyskaną nad pozostałymi uczestnikami rankingowej karuzeli. A dodajmy, że jesteśmy w trakcie wybierania nowego zarządu PFS, który w odróżnieniu od poprzedniego (choć w tej chwili jest jeszcze aktualny) pogrążony był w letargu. Nowy Zarząd zapewne nie prześpi czasu w którym powinien ogłosić przetargi na IMP, i odbędą się one w kwietniu – a wtedy punkty ze zbliżających się IMP będą się dublować z tymi z 2012 roku. Nic dodać, nic ująć. Nie trzeba tu geniusza obliczeniowego na miarę Wojtka K, czy Bartka Ś. Widać jak na dłoni co się opłaca.
Dlatego przypominam, że listy startowe na IMP 2011 są na stronie http://www.squashmasters.pl/9404, a termin zamknięcia list to 28 maja (sobota). Te same terminy dotyczą kobiet i juniorów, ale w ich przypadku nie przewiduję pełnej frekwencji. Turnieje kobiet nie cieszą się ostatnio wielką frekwencją a na turnieje juniorskiej (na to przynajmniej wygląda) nie dojedzie w komplecie reprezentacja najliczniejszego środowiska juniorskiego, które “wychodował” Damian Maliński w klubie MYSQUASH. Ale zasada kolekcjonowania punktów się nie zmienia, więc może po przemyśleniu zasad jakie rządzą rankingami, poszczególni zawodnicy zdecydują się na przyjazd do Warszawy by stworzyć atrakcyjne tło dla klasycznych już pojedynków (np. BUBELOS/HEMMI).
A w międzyczasie w Kahunie rozegrano pierwszy polski turniej POLISH JUNIOR OPEN.
Wyniki poszczególnych kategorii:
BU11
1. Michał Podziewski
2. Filip Woziwodzki
3. Tytus Felbór
BU 13.
1. Wiktor Byrtus
2. Piotr Hemmerling
3. David Dvonc
BU 15.
1. Dmytro Pogrebniak
2. Patrik Pelech
3. Josef Sebek
BU 19.
1. Shahid Saad
2. Jakub Solnicky
3. Janek Gajl
GU 13.
1. Nadiya Usenko
2. lina Bushma
3. Denisa Rohunova
GU 17.
1. Dominika Kleikova
2. Natalia Ryfa
3. Paulina Krzywicka
Pełne wyniki są aktualizowane na stronie klubu Kahuna.
Inne turnieje “ostatniej szansy” rozegrano w Szczecinie, Częstochowie i Krakowie.
Wygrywali faworyci. Nitka wKrakowie, Kozik w Częstochowie, Matuszyk w Szczecinie.
PRZED
A przed nami – w niedzielę Walne Zebranie PFS i czyszczenie spraw organizacyjnych Stowarzyszenia. Do wyrzucenia (bo sformułowanie wymiany to za mało) trio Janusz, Piotr i Artur czyli Passion For Squash. W kolejce do przejęcia sterów ekipa Czas Na Squash czyli Tomek, Maciek i Maciek – ale to moim zdaniem nie jest najlepsze rozwiązanie. Moje wątpliwości budzi większy Maciek, który ma co najmniej trzy konflikty interesów przy pracy w Zarządzie – jest współwłaścicielem squashowego obiektu, jest dystrybutorem markowych kortów, jest przedstawicielem dwóch marek squashowego sprzętu i jest zawodnikiem ścisłej czołówki polskiego squasha. Ma niewątpliwie ogromne doświadczenie organizacyjne i potwierdzoną skuteczność działania na własne konto, ale nasuwa się proste pytanie – czy działając w imię dobra ogółu można zapomnieć o własnych interesach – moim zdaniem NIE. Ale to już problem dla zgromadzonych na sali w Domu Chłopa – nie dla mnie.
PO
Tak jak myślałem, sprawy były wcześniej przegadane i ustawione do realizacji. W Nowym Zarządzie mamy Prezesa Tomka Banasiak (bardzo ładnie pożegnał się z członkami Komisji Rewizyjnej), dużego Maćka Maciantowicz oraz mniejszego Maćka Kliś. W wyborach do Zarządu przepadli: Damian Maliński, Marcin Leszewicz i Waldek Paturej.
W wyborach do Komisji Rewizyjnej za aprobatą nowego Zarządu przeszli Jarek Kopyt, Wojtek Karwowski, Wojtek Nowisz, Dominika Witkowska, Wojtek Kaźmierowski i Damian Maliński. Uznania wśród zebranych nie znaleźli Marcin Leszewicz i Jarek Duda. Zarząd zatrudni w Krakowie pracownika merytorycznego – Bartosza Gila – do zadań operacyjnych. W sprawach programowych – będzie realizował to, czego nie robił poprzedni.
Czyli będzie działał. I tego przede wszystkim od niego oczekujemy.
Wszystkim zainteresowanym przypominam, że w środę (25.05) w warszawskim SquashCity rozpoczynają się Indywidualne Mistrzostwa Europy. Jeśli wszystko dobrze pójdzie – na dwóch szklanych i sześciu zwykłych kortach ASB będziemy świadkami atrakcyjnych meczy o tytuł Mistrza i Mistrzyni Europy. Tytuł w zasadzie amatorski (bo nie wszyscy zawodowcy się dopisali do list startowych) ale obyśmy mieli szansę zobaczyć takie nazwiska w takim nagromadzeniu przez najbliższe 5 lat w Polsce – nie wydaje się to zbyt prawdopodobne. Wszystko co chcielibyście wiedzieć o tym turnieju znajdziecie na stronie www.eurosquash.pl. Zawdzięczamy to zgromadzenie głównie sympatii Chrisa Stahla do naszego kraju i zabiegom Łukasza Nitki, który wykorzystał szansę jaka się nadarzyła. Także pokłosiem dobrej atmosfery – którą stworzyło polskie środowisko (Kahuna i SquashPark) organizując kolejne edycje ENCC i PJO oraz krakowskie kluby (Atlantic i Squash4You) organizujące pierwsze zawodowe turnieje PSA/WISPA – jest wybór Tomka Banasiaka na dość elitarne stanowisko w zarządzie Eurpejskiej Federacji Squasha.
Przed polskim squashem ogromna szansa na dalsze sukcesy.
Jeszcze nie na polu sportowym ale za kilka lat, kto wie…….
pozdr/wk
Wyniki Turnieju Ostatniej Szansy w AEROSQUASHU.
Zwycięzcy Turnieju OS.
pozdr/wk